Ocenianie w szkołach (Fot.freedigitalphotos.net)

Oceny w szkołach są niepotrzebne?

Wiele osób zaczyna się zastanawiać, czy w dobie egzaminów zewnętrznych warto jeszcze przejmować się szkolnymi ocenami?

Ministerstwo Edukacji broni oceniania

Zdaniem Ministerstwa Edukacji Narodowej: „Ocenianie szkolne jest głównym sposobem ciągłego systematycznego sprawdzania wiedzy ucznia. Natomiast wyniki oceniania są jedyną podstawą wystawiania ocen semestralnych oraz podejmowania decyzji klasyfikacyjnych. Ocena szkolna jest także informacją o wyniku kształcenia i uczenia się. Rozbudza motywację do uczenia się. Ponadto uczy systematyczności i umiejętności organizowania uczenia się, jak również umiejętności oceny i korzystania z niej. Służy także sprawdzeniu poziomu wiadomości i umiejętności, posiadanych przez ocenianego, co między innymi pozwala bardziej efektywnie przygotowywać się np. do egzaminów. Przygotowuje do „zdrowej rywalizacji” oraz do funkcjonowania w dorosłym życiu.

 Ocenianie (Fot.freedigitalphotos.net)Warto dodać, że wielu pracodawców stosuje rożnego rodzaju systemy oceniania efektywności pracy swoich pracowników. Warto dodać, że oceny są też informacją dla rodziców o postępach w nauce ich dziecka. Egzaminy zewnętrzne dopełniają ocenianie szkolne. Dostarczają częściowej, ale za to wysoce zobiektywizowanej oceny osiągnięć szkolnych ucznia na zakończenie szkoły podstawowej, gimnazjum i szkoły ponadgimnazjalnej. System centralnych egzaminów zewnętrznych umożliwia użycie ujednoliconych i nowoczesnych procedur sprawdzania osiągnięć szkolnych. Egzaminy zewnętrzne, z racji swoich ograniczeń, nie są używane do sprawdzenia wszystkich szczegółowych wymagań zapisanych w podstawie programowej. Dobrze dobrane zadania egzaminacyjne dają jednak podstawę do syntetycznej oceny osiągnięć szkolnych ucznia.”

Jednak mobilizują?

„Mimo tego, że oceny nie zawsze są adekwatne do poziomu wiedzy, to jednak stanowią pewnego rodzaju mobilizację” – dodaje Ania, licealistka. „Czasem wymuszony, jeśli w grę wchodzi walka o dwójkę, ale często jest to bodziec do większego wysiłku. Poza tym osoby, które przejmują się ocenami, są zwykle bardziej systematyczne, a w efekcie lepiej przygotowane od tych, które rozpoczęły naukę tydzień przed egzaminem.”

Sukces oblanych egzaminów

Niektórzy, jak Izabela – licealistka z Lublina – idą o krok dalej twierdząc, że: „uczyć należy się tylko i wyłącznie dla siebie, bo najlepiej zdana matura absolutnie nic nie da, a niejedna fantastyczna historia sukcesu rozpoczęła się od oblanych egzaminów.”

 
Źródło: edulandia.pl
J. Jankowska

 

Dodaj komentarz:

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

facebook